kazukiorg
PREZES
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 1690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:17:04 20-01-2014 Temat postu: [PORADNIK] Wymiana tuleji wahacza przedniego e36 bez prasy |
|
|
Proces robiłem dla tuleji poliuretanowych, zawsze można podjechać do warsztatu samochodowego i za gorszę nam mechanik wciśnie tuleje.
Start:
Rozkręcamy stabilizator, pozwala to delikatniej operować wahaczem. Przed odkręceniem gniazda, trzeba pamiętać zablokować koło. Ja zapomniałem i koło zatrzymało mi się na zderzaku...
Zdejmowanie gniazda z wahacza - metoda I (na ciepło):
Starą tuleje ściągnąłem po polsku, czyli palnikiem. Gumę szlag trafia i gniazdo jest wolne. Na ciepło tuleja wewnętrzna łatwo schodzi z wahacza.
Zdejmowanie gniazda z wahacza - metoda II (na zimno):
Przecinamy gumę, aby tuleja się rozpadła. Wewnętrzną część ściągamy ściągaczem z trzonka wahacza. Zewnętrzną tuleje możemy wyprasować, wybić albo wklepać tuleje do środka, jak byśmy chcieli zrobić ósemkę i na imadle wybijamy.
Czyścimy gniazdo:
DIY: Zakładanie tulei bez prasy.
Zestaw podstawowy na zdjęciu + dwa lewarki (oryginalny + pies) + krzesełko
Osadzamy autko na krzesełku i od dołu podpieramy psem. Tuleje wciskamy, bez tej małej wewnętrznej. Smarem smarujemy tylko miejsca styku metalu z PU.
Podnosimy pieska: i :
Resztę dobijamy młotkiem:
Tuleje złożyłem przed zakładaniem na wahacz. Trzpień wahacza przeczyściłem papierem ściernym, posmarowałem i bez problemu wchodzi tuleja na miejsce. Ja musiałem zfaskować otwór na około 2-3 mm od strony trzpienia, bo tuleja była za długa i nie mogłem zamontować gniazda wahacza. (Sprawa potwierdzona przy drugim komplecie tuleji znowu rzeźbiłem)
Meta:
I dokręcenie łącznika stabilizatora
Teraz zbieżność i latamy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kazukiorg dnia 15:42:20 27-01-2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|