E36 92' 318i M40B18

Kubala · Wysłany: 23:21:48 06-02-2013 Temat postu:

Heh

Proszę bardzo tu masz do rantów:

[link widoczny dla zalogowanych]

A na lakier mogę Ci polecić jeden z najtwardszych wosków, puszeczka starczy Ci na kilkukrotne machniecie całego auta (jednorazowo starcza na 6 miesięcy i jest odporny na sól itp.). Sam go używam, wiec mogę tylko powiedzieć, że to co piszą producenci to prawda, robi robotę Smile

A od 60km/h jeszcze sam osuszy Ci auto Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie są tanie, ale niesamowicie wydajne. Gwarantuje, że cenowy wyjdzie Ci taniej niż te badziewia co ludzie kupują w sklepach lakierniczych ^^

kazukiorg · Wysłany: 10:04:02 07-02-2013 Temat postu:

Pamiętam gadaliśmy o tym wosku. Na pewno kupię tylko teraz, chyba muszę się ograniczyć do alu, żeby szlag nie trafił polerki, jeszcze przed założeniem kół. Po zimie i tak czeka mnie dokładne wymycie i woskowanie autka, bo nie przygotowałem powłoki przed zimą ;/

kazukiorg · Wysłany: 12:57:31 09-02-2013 Temat postu:

Aktualizacja sytuacji. Kupiłem gumy na felgi - Federal SS-595 EVO, miały być Yokohamy S.Drive. Oby dwie opony torowe, ale różnica w cenie poważna.... Niby Federale to chińczyki, ale w necie znalazłem sporo dobrych opinii drifterów i sprinterów, więc nie powinno być źle. Najwyżej na przyszły sezon kupić się coś lepszego. Wymieniłem stabilizator na R6 (zdjęć brak, bo 10 minut roboty / 6 śrub) i muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się takiej różnicy. Czuć to, że stabilizator wyliczono na cieższy silnik, bo mimo starych amorów, są minimalne przechyły. Ciekawy jestem co będzie przy gwincie Very Happy

Mieszczu · Wysłany: 03:16:06 10-02-2013 Temat postu:

Z torowymi oponami jest taka rzecz., że w trakcie jazdy są ogólnie bardzo głośne ;/ także to jest ten dyskomfort. A tak jeżeli są dedykowane np pod drift, to wiadomym jest ,że bedą się dłużej zużywać bo są bardziej wytrzymałe Wink

kazukiorg · Wysłany: 13:57:37 10-02-2013 Temat postu:

Te oponki są raczej do sprintów, a na pewno głośniej nie będzie niż teraz mam Razz

luz na zaworach, gwizdzący szyberdach i przerwana uszczelka w drzwiach od kierowcy Very Happy

więc to będzie tylko jeden dodatkowy szum Very Happy

kazukiorg · Wysłany: 18:19:16 11-04-2013 Temat postu:

Troszku dałem odpocząć tematowi mojej zielonej małpy, to teraz muszę zaktualizować sytuację Wink

Wymienione zostały maglownica, drążki kierownicze i końcówki, więc układ kierowniczy jest praktycznie nowy. Mając dość zakładania części używanych, pojechałem do Leszna, gdzie firma zajmująca się regeneracją magli założyła mi zregenerowaną. Mimo tego, że nadal mam do wymiany sworznie wahaczy, już wiem dlaczego o BMW mówi się, że prowadzi się jak marzenie Wink

.

Epizodycznie autko zaczęło dziwnie dławić się na wyższych obrotach podejrzewałem palec rozdzielacza, kupiłem nowy i się okazało, że kopułkę mam wypaloną ;/ Więc jakby co mam palec boscha na zbyciu Razz

Idąc za poradą Kubali, zakupiłem wosk i pastę polerską do felg wymienioną kilka postów wyżej. Wosku jeszcze nie testowałem. Natomiast pastę do felg mogę z ręką na sercu polecić. Bajka. Dobrze się nią pracuje i ładnie "pachni" Very Happy

A jak już jestem przy felgach to: w związku z tym, że temperatura za dnia wynosi powyżej 7 stopni zostałem zmuszony założyć te brzydkie felgi na auto Very Happy

Sorry za to jak auto jest umyte, ale pierwszy raz myłem auto za 6 zł... xD

Niestety nadal toczy się walka z bocianem pod maską, którą chce zakończyć przy kolejnej wymianie oleju. Niby fajnie jest jak najpierw cię słychać, a potem widać, ale nie w moim przypadku Razz

Dalsze plany to:
-wymiana sworzni wahaczy (bądź całych wahaczy, jeszcze nie wiem czy jestem, aż tak leniwy Razz

)
-gwint stał się teraz obowiązkowy, pewnie zostanie wymieniony razem z wahaczami
-dalsze poprawki blacharsko-lakiernicze (maska, ranty nadkoli i zaprawki na błotnikach po zimie)
-skończyć wreszcie elektrykę w aucie (uruchomić szyberdach na oddzielnym obwodzie elektryczny, skompletować oświetlenie auta, bo część światełek nie świeci lub jak lampka w schowku nie jest oryginalna)
-zadbać o wnętrze czyli jakieś porządne fotele z kanapą

Po za tym zrodził mi się głowie pomysł, na zamontowanie odpowiedniego serduszka dla bunii. Oczywiście R6, ale trzeba zacząć odkładać kaśkie na kupkę, bo jak to ciekawe pomysły mają, będę potrzebował worek pieniędzy, worek tabletek uspakajających i dobre buty, bo się nalatam szukając odpowiednich części. Tyle w temacie na razie Wink

Mieszczu · Wysłany: 19:38:30 11-04-2013 Temat postu:

No gwint obowiązek... Sterczy, że aż nie widać potencjału felunku na aucie, a są super ładne Wink

Gwint na ten moment i będzie bajka Wink

Co do silnika... to walcz, walcz! Bo już za długo sie to ciągnie Wink

kazukiorg · Wysłany: 20:15:22 11-04-2013 Temat postu:

No muszę pomyśleć, ale na razie są jeszcze inne rzeczy pilne. Tył jeszcze obleci, bo specjalnie wymieniałem sprężyny, żeby w ogóle zmieścić felgi Razz

, ale przód po wymianie poduszek amorów się podniósł i gwint, nawet z małym -40 dałby czadu.

Najgorsze w tym silniku jest to, że po za tym klekotaniem nie mogę mu za dużo zarzucić. Świnia wie, że wymieniłbym go bez wahania to nie chce mi dać powodu Razz

maxiSSkyline · Wysłany: 20:29:21 11-04-2013 Temat postu:

wiele pracy i cierpliwości włożone w to auto, wielki szacun za to !!! coraz mniej ludzi próbuje doprowadzić do dobrego stanu te auta.... niestety ;/ felgi są bajeczne, sam bym takie do swojej chciał Smile

i gwincik koniecznie zakładać! Smile

postępuj tak dalej a z czasem wyjdzie ci piekne i godne uwagi auto Smile

Spinacz · Wysłany: 21:33:23 11-04-2013 Temat postu:

Pracy sporo. Fele fajnie wyglądają. Ale pieje musisz robić coś z zawiasem i to szybko Twisted Evil

Kubala · Wysłany: 22:22:04 11-04-2013 Temat postu:

Ładnie wygląda, by nie napisać czegoś innego ^^ Pieje kosmicznie Razz

Zakładaj gwinta, kręć ile się da i będzie cycuś, pizdeczka, delikatesik Very Happy

kazukiorg · Wysłany: 09:08:07 12-04-2013 Temat postu:

@maxiSSkyline
Dzięki Wink

Autko chcę zrobić na sleeper'a i tylko felgi mają być wyraźne. Reszta ma wyglądać na pospolitą serie w dobrym stanie. A pod maską ma być perełeczka Very Happy

Tylko, jak każdy z nas potrzebuje worek pieniędzy, żeby zrealizować marzenia/zachcianki/pomysły*

*niepotrzebne skreślić Razz

@Spinacz
No pieje, ale i tak jest lepiej w ten stronę niż w drugą. Jak wcześniej przód był tak wysoko, a tył o dobre 5cm niżej, wyglądała jak wahadłowiec podczas lądowania Razz

Pracy faktycznie sporo, ale nie martwię się tym, bo mam co robić. Gorzej będzie jak zrobię już wszystko co miałem w planach i zacznie się ciułanie kasy na silnik. Na pewno będzie mnie szarpać, że nic się nie dzieje ;]

@Kubala
^^ Gwint jak najbardziej, ale nie wiele da się ukręcić, bo nie chcę tych nadkoli ruszać. A przy tym rozstawie szybko zszedłbym do poziomu opony. Ale zawsze to będzie sztywniejsze zawieszenie i zobaczy się co się da zrobić. Teraz muszę na spokojnie poszukać grubego stabilizatora od touringa, żeby tył jeszcze usztywnić. Będzie rakieta do pokonywania zakrętów Very Happy

Ale na tor już nie wyjadę, a na pewno nie na tych felgach Razz

Przy okazji, chciałbym przeprosić za umycie samochodu i zmianę kół, w wyniku czego zaczęło padać, a od poniedziałku temperatury w okolicach 0. Na przyszłość postaram się konsultować podobne zabiegi, żeby nie popsuć nikomu urlopu czy weekendu Razz

A na serio to: kur.... ostatnio po całym weekendzie polerowania, też padało przez tydzień, co to k... jest!!! Razz

Eric · Wysłany: 20:11:49 12-04-2013 Temat postu:

na temat pogody nie ma co mówić, też umyłem auto i tylko dzień było czyste.Nie mam już chyba co napisać bo koledzy już wszystko napisali i na razie do niczego więcej nie ma się co czepiać. Na ziemie z nią i nie ma tematu:)

kazukiorg · Wysłany: 20:13:46 12-04-2013 Temat postu:

@Eric
Oki Wink

maxiSSkyline · Wysłany: 21:12:50 12-04-2013 Temat postu:

widze że nie tylko ja mam takiego pecha z myciem i polerowaniem + pogoda .... ;/

a co do gwintu ;] moge coś powiedzieć na ten temat ;p poszukaj sobie stabilizatorów od podwozia M, są gróbsze i w ogóle ale powinny pasować. co do wysokości na gwincie i rozstaw.... nie masz sie czym martwić Wink

panowie z BMW przy projektowaniu E36 pomyśleli chyba o tymi autami będą jeździli ludzie ze smakiem, dlatego też miejsa w nadkolu jest OPÓR Very Happy

zobacz sobie u mnie w galerii, tył praktycznie równo z rantem felgi i na dziurach nic nie trze a opona 205/60/15 bodajrze, z przodu 185/60/15 o ile sie nie myle a miejsca jest jeszcze od cholery tak więc nie mart sie że będzie coś tarło Wink

jedyne co to musisz sie zaopatrzyć w dystans minimum 10mm i jest klasa Very Happy

a wysokość auta .... jak lubisz ostrą jazde po dziurach to szybko będziesz wymianiał podłużnice, jak jeździsz poprostu normalnie i uważnie to nie masz sie czego obawiać Smile