Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eric
SKARBNIK
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Kalisza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:28:54 16-01-2014 Temat postu: |
|
|
co wy macie z tymi wysprzęglikami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kazukiorg
PREZES
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 1690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:44:30 16-01-2014 Temat postu: |
|
|
W zielonej za wysprzęglik miałem się wziąć już od samego kupna, ktoś ukręcił odpowietrznik i nie mogę wymienić płynu. A jak jest zimną to sprzęgło się nie wysprzęga. Stoję na górce wciskam sprzęgło auto stoi odpalam i zaczyna się toczyć. Przez to też po dupie dostają synchronizatory, więc wymienię na nowy, odpowietrznik rozwierce, wezmę drugi z tego starego z niebieskiej i będę miał zapasowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazukiorg
PREZES
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 1690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:52:55 08-02-2014 Temat postu: |
|
|
No wreszcie korzystając z wiosennej aury wziąłem się za wysprzęglik. Wymiana prosta pod warunkiem, że przewód hydrauliczny puści
Do wymiany potrzeba:
Klucza 11 - do przewodu hydraulicznego. W sprzedaży są takie oczkowe z nacięciem, żeby włożyć na przewód. Zrobiłem coś takiego ze zwykłej oczkowej jedenastki, ale szybko się wypaczyła, więc lepiej kupić dedykowany klucz. Zwłaszcza, że większość jak nie wszystkie przewody mają właśnie śruby w wymiarze 11 .
Klucza 13 - do okręcenia śrub trzymających wysprzęglik
Klucza 7 - do odpowietrznika
Przewód przezroczysty dostępny w akwarystycznym do odpowietrzenia.
Klamry zaciskowej - do zaciśnięcia przewodu, prowizorycznie można użyć długich kombinerek z założonymi rurkami miedzianymi
Punkt startowy - stary wysprzęglik z ukręconym odpowietrznikiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Najpierw zakładamy klamrę na przewód.
[link widoczny dla zalogowanych]
W teorii najpierw odkręcamy przewód hydrauliczny, potem dwie nakrętki... ale może być tak, że przewód nie chce puścić i mosiężna śruba nam się wypaczy to trzeba się trochę pogimnastykować Jak już ściągniemy stare ustrojstwo w nowym wysprzęgliku...
[link widoczny dla zalogowanych]
...smarujemy główkę smarem łożyskowym (taki kawałek plastiku na końcu drążka). Gniazda natomiast cienką warstwom smaru podwoziowego, żeby zmniejszyć szanse na zapieczenie się gwintów. Jakby przyszło później odpowietrzać układ, żeby nie walczyć z zapieczonym odpowietrznikiem. Montujemy nowe ustrojstwo...
[link widoczny dla zalogowanych]
...i odpowietrzamy układ. Niestety jeśli nie ma się pompki podciśnieniowej jest to robota dla dwóch osób, bo grawitacyjnie się tego raczej dobrze nie odpowietrzy.
Przy okazji okazało się, że przekładając ostatnio krzyżak kolumny kierowniczej przykręciłem przewody do maglownicy tak, że przewód się oparł o belkę pod silnikiem... czyli pewnie zaraz by się cholerstwo przetarło. Oczywiście poprawiłem. Jak wjechałem do garażu zaśmierdziało mi benzyną to odpaliłem auto, żeby zlokalizować wyciek... oczywiście wycieku nie znalazłem, ale za to okazało się, że portki trzymały się na jednej śrubie kolektora... a myślałem, że miałem gdzieś dziurę Dokręciłem śruby i auto znowu chodzi kulturalnie i nie pierdzi Przymocowałem wreszcie też cholerną osłonę termiczną wydechu, która przy moście oparła się na wydechu i waliła na dziurach A co najzabawniejsze okazało się, że śruby mocujące gniazdo wahacza się wykręciły... znaczy się jedna się wykręciła o około 3-4 mm, a drugą jeszcze mogłem spokojnie dociągnąć... Mam nadzieje, że się okaże to to właśnie przez to miałem bicie kierowniczy powyżej 80km/h Ogólnie troszkę zaniedbałem autko, co widać po powyższych pierdołach, które można było spokojnie wcześniej ogarnąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eric
SKARBNIK
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Kalisza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:21:54 08-02-2014 Temat postu: |
|
|
ano mało czasu żeby wszystko ogarbąć. Teraz chyba masz okrągłą nakrętke na przewodzie hehe przynajmniej tak na zdjęciu wygląda u mnie też było czuć benzyne ale na razie jest spokój ale będzie trzeba to dokładniej obadać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazukiorg
PREZES
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 1690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:49:43 08-02-2014 Temat postu: |
|
|
Nie jest tak źle Ale na następny raz to już z tym kluczem otwartym będę startował Bo dzisiaj Sylwia zapierała wysprzęglik o skrzynie biegów, a ja szczypcami techniką siłową odkręcałem
EDIT:
Sprawdziłem i faktycznie znikło bicie kierownicy xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kazukiorg dnia 16:50:11 08-02-2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bazyl_3er
Dołączył: 14 Paź 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KONIN/TULISZKÓW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:19:37 10-02-2014 Temat postu: |
|
|
jak zwykle świetny opis i fotorelacja fajnie działasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazukiorg
PREZES
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 1690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:01:48 10-02-2014 Temat postu: |
|
|
Nie mam co robić, bez tego aparat w telefonie w ogóle byłby nie używany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazukiorg
PREZES
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 1690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 09:35:05 31-03-2014 Temat postu: |
|
|
Aktualnie auto stoi w garażu z połową wydechu, bo "katalizator" (strumienica) postanowiła się urwać Żeby nie zabić kogoś po drodze na spawanie urwałem go do końca Autko stało ponad blisko tydzień bez maglownicy, która poleciała na gwarancję. W sobotę zamontowałem ją na miejsce Teraz zostało mi tylko pospawać wydech i można jeździć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazukiorg
PREZES
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 1690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 20:50:44 22-04-2014 Temat postu: |
|
|
Zapomniałem wspomnieć, że wydech jest na miejscu Teraz niebieska poleciała na warsztat i na święta pojechaliśmy małpą Coś trzeba było robić Wosk kupiłem w zeszłym roku... mowa o nim jest gdzieś na około 7-8 stronie tematu... czyli dość dawno... Do tego potem kupiłem glinkę, żeby nie kłaść wosku na brudne auto No i ostatnio kupiłem szampon bez wosku, to postanowiłem wreszcie skorzystać z tej całej klamociarni Autko umyte, wyglinkowane i nawoskowane Zdjęcia nie oddają nawet połowy tego efektu jaki jest na aucie Po glinikowaniu auto odzyskało kolor, a po woskowaniu głębie i połysk
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dwa dni roboty, ale warto było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eric
SKARBNIK
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Kalisza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22:39:36 22-04-2014 Temat postu: |
|
|
no to właścicielka zadowolona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazukiorg
PREZES
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 1690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 07:36:48 23-04-2014 Temat postu: |
|
|
Nooo pilnowała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazukiorg
PREZES
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 1690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:29:41 29-06-2014 Temat postu: |
|
|
W związku z tym, że wciągu tygodnia muszę zrobić przegląd postanowiłem sprawdzić czemu ręczny tak ciężko chodzi i nie odbija jak powinien... Ręczny jak myślałem zawalił się syfem na rozpierakach, bo wyczyszczeniu chodzi lekko To pojechałem na jazdę testową i ciekawy jak się teraz sprawują tylnie hamulce przypi*łem w pedał, no i jebnęły mi sztywne przewody hamulcowe pod bakiem... Czyli to samo co wymieniałem po kupnie w niebieskiej... całkiem ciekawie to wygląda... obu wymieniałem sworznie wahaczy, tuleje wahaczy, łączniki wału, uszczelniacze na skrzyni, wysprzęgniki, naprawiałem/wymieniałem głowicę. W zielonej regenerowałem maglownice, w niebieskiej też muszę... w zielonej również regenerowałem alternator... w niebieskiej też muszę... w niebieskiej wymieniałem pół ośki, bo przeguby padły... w zielonej też muszę... w niebieskiej wymieniałem amory i sprężyny na gwint.... w zielonej też muszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazukiorg
PREZES
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 1690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 09:07:11 24-07-2014 Temat postu: |
|
|
Jakby się ktoś zastanawiał dlaczego pada Bo piorę tapicerkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bobeq
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:10:43 24-07-2014 Temat postu: |
|
|
spoko mi dziś rower zaje.... z pod bloku ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eric
SKARBNIK
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 1740
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Kalisza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:26:11 24-07-2014 Temat postu: |
|
|
żeby nie było że to ja za składki hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|