E36 Coupe M50B2?

Marula10 · Wysłany: 15:51:07 28-01-2014 Temat postu:

no tez na sile nie chce wciskac tego. pewno trzeba zderzak odkrecic nie ?

Kubala · Wysłany: 15:59:29 28-01-2014 Temat postu:

U mnie było podobnie, bez odkręcenia nie wsuniesz na miejsce, połowę musisz odkręcić.

Marula10 · Wysłany: 16:01:04 28-01-2014 Temat postu:

nie lubie takich zabaw z takimi pierdołami.

kazukiorg · Wysłany: 16:22:48 28-01-2014 Temat postu:

Dobra robota na popołudnie - zakładanie zderzaka Wink

Co nie Kubala ? Wink

Marula10 · Wysłany: 16:28:48 28-01-2014 Temat postu:

w gipsie na mrozie

kazukiorg · Wysłany: 20:32:57 31-01-2014 Temat postu:

No i kolejna zabawka wpadła do "warsztatu" Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Eric · Wysłany: 20:44:11 31-01-2014 Temat postu:

sory za głupie pytanie ale po czymu to?

kazukiorg · Wysłany: 20:46:44 31-01-2014 Temat postu:

wyciskowy ściągacz łożysk piast napędowych Wink

Chociaż na opakowaniu piszę ściągacz łożysk kół przednich... dyskryminują nas...

Eric · Wysłany: 21:05:05 31-01-2014 Temat postu:

to fajnie będę miał na uwadze Twój warsztat;)

kazukiorg · Wysłany: 21:29:20 31-01-2014 Temat postu:

No niestety w tym roku będę musiał chyba zacząć z lekka dorabiać jako mechanik :/ Mając wszelakiego rodzaju narzędzia będę mógł działać w różnych tematach Wink

Marula10 · Wysłany: 21:44:35 31-01-2014 Temat postu:

mi zrobisz tego swapa jak kupie angola Very Happy

kazukiorg · Wysłany: 22:07:56 31-01-2014 Temat postu:

Jakby miał podnośnik, to właśnie Jasium z Ciapkiem, by z niego korzystali Razz

Albo wcześniej bym się wziął za strokera Razz

Po za tym do grubszych robót nie mam zaplecza Wink

Marula10 · Wysłany: 22:10:45 31-01-2014 Temat postu:

oj grobsze Very Happy

toz to wywalic 2.0 i wrzucic 2.8 Very Happy

Eric · Wysłany: 11:10:24 01-02-2014 Temat postu:

niby nic ale jak jest mało miejsca i czegoś braknie w trakcie pracy to potrafi wszystko zniechęcić

kazukiorg · Wysłany: 11:32:07 01-02-2014 Temat postu:

Gdyby chociaż wjazd do garażu był płaski to by się w kanale wszystko porozkręcało. Potem wyjechało przełożyło silnik i z powrotem do garażu skręcić wszystko. Ale już jak sprzęgło padło w niebieskiej był problem, żeby auto wepchnąć do garażu i wjezdzałem na rozruszniku.