Dymi przy przegazowaniu

Arkam · Wysłany: 19:33:56 09-08-2015 Temat postu: Dymi przy przegazowaniu

Mam problem z moją e36 320i, a mianowicie dymi przy dość ostrym przegazowaniu, najpierw lekko na czarno a potem na niebiesko. Na zimnym nie ma dymu przy normalnych obrotach silnika, na ciepłym też nie. dymienie zaczyna się tak od 4,5 tys obrotów, obojętnie czy ciepły czy zimny. Temperatura stoi równo, moc ma. Jedyne co wiem że mam do wymiany to czujnik ABS, który już mam zakupiony, ale to chyba nie od niego Very Happy

kazukiorg · Wysłany: 08:44:46 10-08-2015 Temat postu:

Pierścienie albo gładzie Wink

To samo u mnie Wink

I pewnie przy normalnej jeździe też dymi tylko nie widzisz Wink

Arkam · Wysłany: 14:02:32 10-08-2015 Temat postu:

przy normalniej jeździe właśnie nie dymi bo kumpel tuż za mną jechał. Dymi tylko przy wysokich obrotach i to dopiero jak puszcze gaz

Eric · Wysłany: 19:13:56 10-08-2015 Temat postu:

a jak z olejem ubywa? i jak dużo Wink

Arkam · Wysłany: 21:16:27 10-08-2015 Temat postu:

Jutro zobaczę czy ubywa i ile jak ubywa. Najbardziej mnie ciekawi to czemu na początku wali na czarno. A jakby były uszczelniacze zaworów to jakie by były objawy?

Arkam · Wysłany: 20:44:16 11-08-2015 Temat postu:

Już mam opinię mechanika (mojego sąsiada Very Happy

)
Jakby to były pierścienie to by nie miał tyle mocy co ma, a ma ją w 98%, więc jak na ten rok (96r.) to w normie. Czyli uszczelniacze na zaworach albo gniazda zaworowe (to już moje gdybania). Kazał mi zostawić tak jak jest bo nie jest źle tylko ja się za bardzo przejmuje, jedyne co mogę wymienić to świece bo przepuszczają odrobinę i przy 4 tys. minimalnie traci część kompresji i jest minimalna dziura, a potem jest ok.

A pro po uszczelniaczy na zaworach to znacie może kogoś kto to potrafi dobrze zrobić i nie weźmie za to dużo (najlepiej jak najtaniej) Smile

Eric · Wysłany: 21:34:54 11-08-2015 Temat postu:

co do regeneracji głowicy to Kazuki ma doświadczenie i wie gdzie oddać Wink

losiek162 · Wysłany: 23:51:56 13-08-2015 Temat postu:

ja bym sie zgodził z kazukim pierscienie i gładzie a skoro 96 to zapewne m52 gdzie gładzie sa zarzucone syfem znanym pod nazwa nikasil (miał utwardzac ale znikał gdy temp była za wysoka) miałęm to samo w e39 wymiana pierscieni i uszczelniaczy pomogła ale całkowicie problemu nie wyeliminowała bylo mikroskopijne dymienie. a dążłem do tego ze taki juz urok m52:) wiec jak sasiad ogarniety i bd miec juz czapke w górze to polecam pierscienie zmienic nie bd trzeba 2 razy rozkladac

Romi · Wysłany: 07:37:35 15-08-2015 Temat postu:

Jeśli będziesz robił pierścienie to już silnik wyjeżdża z auta bo nie zdejmiesz miski olejowej chyba ze zdemontujesz cały wozek

Arkam · Wysłany: 14:56:06 17-08-2015 Temat postu:

Teraz dokładnie sprawdziłem jaki model silnika i tak jest to M52 wyprodukowany 09/1996. czyli całkowicie dymienia nie da się wyeliminować?
A jak naleje lepszego gęstszego oleju top by coś pomogło? Bo w sumie z tymi obrotami to chyba trochę przesadziłem, dzisiaj sprawdzałem i sąsiad stał za autem i walnął dymem przy ok 5,5 tys. z tym że najpierw czarnym, a potem troszkę na biało, a wody nie bierze. Ogólnie to oleju też chyba nie bierze bo poziom oleju stoi w miejscu. Nie czaje tego silnika

losiek162 · Wysłany: 19:13:44 17-08-2015 Temat postu:

jeśli ma sie duzo pieniedzy i kocha sie swoje auto ponad wszystko inne to można:D najpierw sprawdz ile oleju brakuje od wymiany do wymiany

Arkam · Wysłany: 18:06:52 06-09-2015 Temat postu:

losiek162 · Wysłany: 22:07:42 09-09-2015 Temat postu:

mam obecnie taki sam silnik i bd wymiana pierscieni i uszczelniaczy nad gładziami sie zasatanowie bo moja Kobietka twierdzi ze sa wazniejsze wydatki niz BMW ( oczywiscie nie ma racji) chyba ze na ledwo uda mi sie odłożyc to rowniez gładzie pojda zobaczymy czas pokaze;p jesli naprawde chcesz jezdzic tym autem i twierdzisz ze warto bo buda zdrowa to polecam remont moze i drozszy niz zmiana serca ale jak włożysz wiesz co masz bo to chyba jedyny z wiekszych mankamentów m52

Arkam · Wysłany: 17:52:53 13-09-2015 Temat postu:

kazukiorg · Wysłany: 09:04:56 16-09-2015 Temat postu:

Ja mam uszkodzone gładzie po tym jak tłoki zakumplowały się z zaworami. Mocy jest, tyle, że właśnie dymy zwłaszcza na odjęciu. Gniazda zaworowe też nie mogą być, bo wtedy moc by spadła, więc jak dla mnie to uszczelniacze, gładź lub pierścienie.