opór auta

rzeznik · Wysłany: 20:33:05 05-03-2015 Temat postu: opór auta

Witam, mam e46 323Ci 2001 rok i problem którego nie mogę rozwiązać:/

6 mca temu kupiłem moja bmw i postanowiłem wymienic przegub, poniewaz przypukiwał na zakretach. Po wymianie przegubu zaczęły się problemy z nadmiernym oporem auta. Wraz z mechanikiem zaczelismy od hamulcy:

- wymiana z przodu 2 tłoczków i gumek na nowe, (były skorodowane)
- przeczyszczenie z tyłu 2 tłoczków (były troszke zabrudzone) i zamontowanie nowych gumek
- sprawdzenie drożnosci elastycznych przewodów hamulcowych (mechanik je wykrecił, przedmuchał ustami i stwierdzil ze oko)
- wyczyszczenie wszystkich zacisków

pojezdziłem i nadal to samo, wiec dalej naprawiamy

- dzisiaj przetłoczylismy wszystkie tarcze, poniewaz były troszke przydarte i sadzilismy ze klocek trzyma na rantach tarczy (wyglądają jak nowe)

pojezdziłem z 10 km i nadal to samo:/ nadal minimalnie czuje opór (widac to takze przy spalaniu)

Jestem z okolic Kalisza. Proszę o pomoc! Jak ktoś rozwiąże moj problem stawiam mega flache!

bobeq · Wysłany: 21:15:07 05-03-2015 Temat postu:

łożyska? nie grzeja Ci się koła?

rzeznik · Wysłany: 21:34:28 05-03-2015 Temat postu:

Ciezko powiedziec. Wczesniej mialem trasy po 150 km i były lekko ciepłe ale od tarcz (przeciez one tez oddaja cieplo) dodam ze nie slychac zadnych piskow, ani zgrzytów. Jedynie mozna sie przyczepic do charakterystycznego odgłosu (oddawania ciepła) jaki dobiega z tyłu.

Eric · Wysłany: 22:16:16 05-03-2015 Temat postu:

też bym obstawił łożyska skoro hamulce są ogarnięte Wink

rzeznik · Wysłany: 22:24:29 05-03-2015 Temat postu:

Jak to mozna sprawdzic? A moze byc krzywa piasta? jak wymieniali przegub jest mozliwe ze ja uszkodzili? Dodam ze kierownica nie bije, hamuje dobrze. Byłem 5 razy u mechanika i masakra. Nie mozemy dojść :/

kazukiorg · Wysłany: 11:08:38 06-03-2015 Temat postu:

Za ciasno skręcone łożysko. Na początek po podniesieniu auta sprawdź, które koło kręci się najgorzej oraz luzy na piastach, bo może po prostu łożysko być również za luźno przykręcone lub wywalone. Zawsze możesz pojechać na rolki do testowania ręcznego na stację diagnostyczną, to będziesz dokładnie wiedział jakie opory ma, które koło.

rzeznik · Wysłany: 11:30:38 06-03-2015 Temat postu:

Sprawdzałem na podnosniku i znajomy stwierdzil ze opory sa jak w nowym aucie. Ale najpierw pojezdze (rozgrzeje maszyne) i podjade na stacje diagnostyczna jak doradziłeś. Zdam dzisiaj relacje!

rzeznik · Wysłany: 13:53:15 06-03-2015 Temat postu:

hej, bylem na stacji diagnostycznej i dupa. Wszystko dobrze hamuje a opory są w normie.
- albo za mało rozgrzałem hamulce ze nic nie wykryło (tylko że jak jechałem na stacje to opór już był)
- albo to nie wina hamulcy

co do łożyska: byłem u mechanika i powiedział mi że w moim aucie nie ma regulowanego docisku łożysk. Trzeba je dokręcić oporowo, także potwierdzacie taką teorie?

losiek162 · Wysłany: 01:38:54 07-03-2015 Temat postu:

Mialem podobnie w swoim wysluzonym sedanie e36 ale to wersja z bembnem z tylu i tam byl problem za bardzo rozkręcona samoregulacja szczek ściągnij tarcze z tylu skręć samoregulatory od okladzin hamulca ręcznego zeby tarcza wchodzila bez najmniejszych oporów na piaste i sprawdź a jesli masz mocne nerwy mozesz probowac je skręcić przez otwór na śrubę chociaz nie polecam bo tyle kur... I chu... Przy tym leciało a i tak musialem rozebrac

rzeznik · Wysłany: 06:14:33 07-03-2015 Temat postu:

Oko. Na początku zdejmnę okładziny ręcznego i pojezdze bez tych wnętrzności. Jak będzie auto lekko chodziło to mamy przyczynę. Wtedy zamówię nowe i założe. Zrobie to prawdopodobnie dzisiaj, najpozniej w poniedzialek (zalezy od wolnego podnosnika) i dam znac! Pozdro!

pakitko · Wysłany: 16:08:32 10-03-2015 Temat postu:

stawiał bym tez na łożyska nie rozgrzewaj auta czy hamulcy i jedź jeszcze raz na diagnostykę jak mówisz że na zimnym aucie opór stawia

rzeznik · Wysłany: 19:04:33 10-03-2015 Temat postu:

Witam, byłem dzisiaj u znajomego który jest fanem BMW, pojeździł moim autem i jako jeden z niewielu poczuł opór o jakim wspominałem. Stwierdził że jest nierównomierny (raz mocny, raz słabszy, balansuje) Powiedział że jak sie rozgrzeje auto, bardzo mocno (wg niego) słychać walenie przy zmianie biegów. Nawet w jego kwadracie chodzi ciszej.
Pojechaliśmy na kanał, podnieśliśmy auto, poobracaliśmy kołami które (jak stwierdził mechanik i kolega który miał kilka bmw) że kręcą się idealnie. Włączyliśmy bieg. mechanik zauważył krzywą półoś, a odgłosy walenia podczas zmiany biegu dochodziły z przegubu.
Stwierdził że jest prawdopodobieństwo niezazębiania przegubu, co powoduje jego nadmierne rozgrzanie i prowadzi do oporu auta. Diagnostyka nie wykaże ponieważ auto jest idealnie wypoziomowane. Co Wy o tym sądzicie?

Wczesniej auto było u innego mechanika który miał je wymienić (bo hałasowały) i tak wymieniał że założył stare częsci, masakra....

Podsumowanie:
- w moim aucie nie ma stożkowych łożysk (są normalne), więc zbyt mocne dokręcenie odpada
- co do samych łożysk mechanik powiedział iż koła przed nagrzaniem i po nie stawiają oporów (stwierdziła to profesjonalna diagnostyka, oraz kręcenie kołami) ponadto nic, absolutnie nic nie buczy. A łożysko żeby stawiało opór musi wyć jak diabeł. A tu cisza.
- jeszcze kolega losiek162 podpowiedział że okładziny od ręcznego, to też odpada, ponieważ po 1 mam inna konstrukcję niż Ty miałeś w E36 a po 2 okładziny praktycznie są w powietrzu.

No to teraz macie ze mną łamigłówkę Wink

kazukiorg · Wysłany: 21:25:23 10-03-2015 Temat postu:

Może być kwestia przegubu jeśli ktoś przy wymianie łożyska wyciągał piastę opierając na odkręconej półośce wciskając ją "do wahacza". Ale tego bez rozkręcania się już nie sprawdzi.

rzeznik · Wysłany: 00:18:31 11-03-2015 Temat postu:

W takim razie jutro prujemy przeguby razem z półosiami. Dam jutro znać jak oględziny!

rzeznik · Wysłany: 15:50:27 12-03-2015 Temat postu:

Witam, rozebraliśmy przeguby. Mają luzy, na szczególną uwagę zasługuje smar 2 różnych kolorów który jest w srodku... Tak ma byc? Co więcej prawy przegub nie mogę zgiąć rękoma (tak ciężko chodzi) to normalne? Tak czy siak kolega zamówił 2 kompletne półosie (2 razy półoś i 4 razy przegub) koszt prawie 800 zł. ze zwrotem starych. Jutro odbieram auto...