Problem z rozładowywanie akumulatora z E36 1.8IS

Czarny

Witam jak w temacie nabyłem e36 1.8IS ale mam problem z akumulatorem po dwoch dniach postoju na pargingu rozładowuje mi akumulator mierzyłem miernikiem i pobiera mi 1.5A a powinien byc w normie 0.03A po koleji wyciagałem bezpieczniki i przekazniki i bez zmian. centralny zamek tez odłaczałem i tez bez zmian moze ktos z was miał taki problem jak ja? z gory jestem wdzieczny za jakies wasze pomysły Smile

bo u mnie z elektryka to tak poł na poł Razz

kazukiorg · Wysłany: 12:44:12 21-03-2013 Temat postu:

Ktoś wpiął się bezpośrednio w akumulator, ewentualnie gdzieś na lewo w przewód stałego napięcia - kolor czerwony. 1,5A to dużo musiałby to być na przykład jakiś moduł gps. Kubala z tego co pamiętam, znalazł taki patent schowany w bagażniku Very Happy

Tyle, że w postaci telefonu komórkowego z podłączoną na stałe ładowarką. Musisz znaleźć co bierze prąd. Możesz spróbować w skrzynce bezpiecznikowej wyciągać bezpiecznik i sprawdzaj miernikiem jaki prąd tam przepływa. Jak znajdziesz to w tym dziale gdzieś jest stronka ze schematami elektrycznymi do e36. Lookniesz gdzie kabel leci i powinieneś znaleźć żarłoka. Jeśli nie znajdziesz to szukaj kabla, który wpięty jest w aku przed skrzynką.

Czarny · Wysłany: 13:23:43 21-03-2013 Temat postu:

pod akumulator jest podpiety tylko przewody od gazu plus i minus i od halogenów nic wiecej. no bede szukał dalej a jak sie nie uda samemu do do elektryka zawoze bunie bo kurde jezdze duzo i nie moze mnie zawiesc bo robie 2.500tysiaca km miesiecznie i juz mam dosyc rozłanczania akumulatora

kazukiorg · Wysłany: 14:00:23 21-03-2013 Temat postu:

Może sterownik gazy jest cały czas włączony. Jak jest sterowany masą to jak nie styka przewód sterowania,będzie on cały czas włączony. Prąd 1,5A nie powinien być trudny do znalezienia. Zacznij od strony aku, którym kablem leci ten prąd. Po nitce do głębka Wink

Elektryka jest niewdzieczną cześcią mechanika samochodowej... ;/

Czarny · Wysłany: 14:37:02 21-03-2013 Temat postu:

noo ale bezpieczniki co tam przychodza do gazu to wypinałem i jest to samo. no mam dobrego i taniego elektryka to napewno to zrobi. ale najpierw sam spróbuje zlokalizowac co to jest a jak mi sie nie uda to wtedy podlece do niego Razz

ale moze ktos z chłopaków poradzi tez cos na ten temat Razz

kazukiorg · Wysłany: 19:55:08 21-03-2013 Temat postu:

Sprawa jest prosta jeśli odpiąłeś wszystkie bezpieczniki i dalej bierze prąd, to "ustrojstwo" jest podłączone bezpośrednio do aku. Więc do przejrzenia jest góra 2m przewodów aku->skrzynka bezpiecznikowa, chyba, że w IS już aku jest w bagażniku. Jeśli nic nie ma to, dopuszczając błąd ludźki, muszę się zapytać, w jaki sposób mierzyłeś prąd podczas wypinania bezpieczników (gdzie przyłożyłeś sondy). Ewentualnie jest jeszcze możliwość, że ktoś zmostkował układy zasilania i prąd idzie przez dwa bezpieczniki jednocześnie.

Czarny · Wysłany: 09:57:22 22-03-2013 Temat postu:

nie aku jest pod maska. no tak jak sie mierzy miernikiem odłaczałem jedna kleme i tam gdzie odłaczyłem kleme to dałem do cycka od aku i do tej odpietej klemy. a ten gruby przewod plusowy co jest od aku idzie na rozrusznik a z rozrusznika na alternator. a bezpieczniki napewno nie sa nigdzie zmostkowane bo ostatnio mi sie stopił abs i cała skrzynke rozgrzebywałem. wiec stawiam na alternator albo rozrusznik. ale jak masz jakies pomysły jeszcze to pisz smiało Smile